Nehodí sa? Žiadny problém! U nás môžete do 30 dní vrátiť
S darčekovým poukazom nešliapnete vedľa. Obdarovaný si za darčekový poukaz môže vybrať čokoľvek z našej ponuky.
30 dní na vrátenie tovaru
A moze trafie na kogos tej rangi i klasy co Borchardt? - roilem sobie przez pierwsze lata. I pamietam, z jakim zalem przyjalem opinie owczesnego JM Rektora Akademii Morskiej w Gdyni prof. dr inz. Jozefa Lisowskiego, ktory wraz z owczesnym prorektorem prof. dr kpt. zw. Henrykiem Sniegockim zapewniali mnie, ze "dzis juz Borchardtow na morzu nie ma!" A jednak... spotkalem! Zanim powstala niniejsza ksiazka, ktoregos dnia jeden z kapitanow przyslal mi maila, w ktorym "z pewna niesmialoscia" zaanonsowal, ze przez dlugie lata na morzu zebralo mu sie troche wspomnien, anegdot, historyjek wesolych i smutnych, czasem wrecz tragicznych, a czasem takich, ze boki zrywac. Wiec czy bym nie chcial przynajmniej kilka z nich wydrukowac w gazetce? Czy bym nie chcial? Kilka? Od razu wyczulem, ze to jest to, na co czekalem od lat. I tak sie zaczelo. Autor sam sobie wymyslil ksywke LESNY ZWIERZ, a ja nadalem rubryce z Jego tekstami banalny i nie najswiezszy tytul "Opowiesci z mesy". Drukowalem je, drukuje i bede drukowal w gazetce - bo warto! Nie przegapcie okazji. Historyjki, anegdoty i wspominki tworza wspaniala, pasjonujaca calosc. W kazdym calu prawdziwy, a jednak... kolorowy. Jest w tej ksiazce cos, co mnie zadziwia, zdumiewa i budzi ogromny podziw. Co Wam zreszta bede wiecej zachwalal. Kto te ksiazke przeczyta, prawdziwe zycie na morzu pozna. Nie sluzac w marynarce! - Marek Szymanski, "Gargamel", Warszawa, kwiecien 2013.