Doesn't suit? No problem! You can return within 30 days
You won't go wrong with a gift voucher. The gift recipient can choose anything from our offer.
30-day return policy
"Fikcja stwarza mi tak rzadko okazje do dzielenia sie wlasnym zdaniem, ze ciesza mnie te nagle nawalnice pytan", wyznaje Vladimir Nabokov (1899-1977), rosyjsko-amerykanski klasyk literatury XX wieku, i przedstawia nam, co "wlasnym zdaniem", a nie zdaniem bohaterow jego powiesci, ma do powiedzenia o swiecie, a przede wszystkim o sobie. Wypowiada sie w zebranych tu wywiadach, listach i artykulach rzucajacych sporo swiatla na niezwykla osobowosc tego pisarza. Rosyjski arystokrata pozbawiony przez rewolucje bolszewicka majatku i srodkow do zycia, emigrant, obywatel swiata, dumny posiadacz paszportu USA, ktory nie tesknil do Rosji ani tym bardziej do jej radzieckiej wersji, ale przelozyl calego Puszkinowskiego "Oniegina", autor slynnej "Lolity", a zarazem kompetentny naukowiec, badacz motyli, wyglasza tu takze radykalne sady o literaturze i jej tworcach. Z wywiadow (ktore w sumie niezbyt sa wywiadami, lecz spisanymi odpowiedziami na zadane wczesniej pytania, bo Nabokov nie znosil wystepowac "na zywo") czytelnik dowie sie rzeczy, ktore moze go zaszokuja, ale zapewne dadza tez do myslenia - jak opinia, ze Balzac, Stendhal i Sartre to "przeceniane miernoty", Dostojewski - "melodramatyczny belkot i pretensjonalny mistycyzm", a najwybitniejsi to Joyce, Kafka i... Herbert Wells. Radykalne opinie Nabokova mierza wszelkie pisarstwo konkretna miara "mrowienia w krzyzu" - czystego pisania wolnego od wszelkich symbolizmow, ideologii i innych zewnetrznych alibi.