Star Carrier Tom 3 Osobliwosc

Carl von Clausewitz w swoim slynnym dziele "O wojnie" napisal: "Bitwa jest krwawym i niszczacym zmierzeniem sie sil fizycznych i moralnych". Lecz jak walczyc z wrogiem, o ktorego sile nie mamy wielkiego pojecia, a juz o wyznawanych przezen normach moralnych nie wiemy wlasciwie nic? Przed takimi dylematami staje admiral Koenig, dowodca Lotniskowcowej Grupy Bojowej "Ameryka". Wiedzac, ze trzeba podjac walke, przeniesc ja na teren przeciwnika, nie ma pojecia, z kim tak naprawde przyszlo sie zmierzyc. Wspomniany Clausewitz stwierdzil rowniez: "W strategii wszystko jest proste, lecz nie jest latwe". Trudno o lepsze podsumowanie sytuacji admirala Koeniga oraz stracencow, ktorzy wbrew woli ziemskiego rzadu przylaczyli sie do jego misji. Wiedza, co nalezy uczynic, ale nie potrafia przewidziec, czy uda sie dopiac swego, a przede wszystkim - jakie skutki dla nich samych i dla ludzkosci przyniosa ich dzialania. Wyborne - jak zawsze u Iana Douglasa - sceny gwiezdnych zmagan stanowia swietne tlo dla ukazania gry, jaka musi podjac ludzkosc w starciu z niewyobrazalna potega tajemniczej cywilizacji. W walce z wrogiem, ktorego mozliwosci technologiczne zdaja sie graniczyc z magia. Polityka miesza sie tutaj z wojna, a heroizm nie jest niczym wyjatkowym, lecz staje sie sposobem zycia. O cyklu Douglasa mozna powiedziec z cala odpowiedzialnoscia: im dalej, tym lepiej.